REKLAMY
buteleczka chloroformu

Chloroform jest ciężką, lotną, niepalną i bezbarwną cieczą.

Został odkryty w 1831 roku, niemal równocześnie przez naukowców w trzech różnych krajach. W Niemczech był to Justus von Liebig, we Francji Eugene Soubeiran, oraz Samuel Guthrie w USA.

Rok później, chloroform już był stosowany do znieczulania zwierząt w czasie zabiegów weterynaryjnych.
Po raz pierwszy (przy operacji ludzi), wykorzystał chloroform młody, szkocki lekarz położnik z Edynburga, James Young Simpson. Zastąpił tym samym eter - wystarczy bowiem zaledwie kilka kropli chloroformu, żeby wyłączyć świadomość pacjenta na czas do 15 minut.

REKLAMY

Zanim jednak do tego doszło, Simpson prawie przez rok eksperymentował - zmienił swój dom w laboratorium i wieczorami kazał rodzinie wdychać chemiczne opary aż do nieprzytomności.
zestaw do znieczulenia chloroformemW ciągu następnych lat, do września 1847 roku, Simpson znieczulił chloroformem pacjentów przed trzema zabiegami operacyjnymi i przedstawił swoje odkrycia w pracy zatytułowanej "Account ofa New Anaesthetic Agent".
Zwrócił również uwagę na pożytki z zastosowania chloroformu dla zmniejszenia bólu podczas porodu.

James Young SimpsonOdkrycie to wzburzyło duchowieństwo chrześcijańskie i zaangażowanych religijnie lekarzy. Biblia nauczała przecież, że kobiety powinny rodzić w bólu: "I w bólu rodzić będziesz…", lekarze twierdzili, że ten ból jest biologiczną koniecznością...
Hierarchowie kościelni wyklinali publicznie chloroform jako "owoc szatana", "szatański gaz" itp.
Simpson bronił swoich racji, przypominając, że narkozę zastosował sam Stwórca, gdy uśpił Adama przed operacją usuwania mu żebra, w celu stworzenia mu towarzyszki życia - Ewy.

Dopiero, kiedy królowa Wiktoria urodziła w roku 1853 swoje ósme dziecko, księcia Leopolda pod narkozą chloroformową, odkrycie Simpsona stało się popularne i szybko znalazło szerokie zastosowanie, a on sam został obdarzony tytułem lordowskim.


dawne przybory do anestezjologiiDzisiaj znieczula się innymi środkami - okazało się bowiem, że chloroform ma też swoje wady. Margines bezpieczeństwa przy jego stosowaniu jest raczej wąski - często lekarze mieli problemy z określeniem, jaka dawka nie będzie miała wpływu na zdrowie usypianego właśnie pacjenta.
Środek hamuje funkcje wszystkich najważniejszych narządów wewnętrznych - zwłaszcza serca, nerek, wątroby, trzustki i naczyń krwionośnych, co w pewnych wypadkach mogło doprowadzić do zgonu.
Poza tym okazało się, że jest również substancją rakotwórczą - powodować może białaczkę 

Znaki drogowe | Karta rowerowa | Karta rowerowa - to proste | Wiersze miłosne | 1000 pytań | Naj naj naj