Dowolny znak graficzny na skórze.
Powstaje w wyniku trwałego wszczepienia za pomocą specjalnej igły barwnika pod skórę. Historia tatuażu ma już grubo ponad 4000 lat…
Już w początkowych okresach naszej cywilizacji ludzie wbijali w swoją skórę różne barwniki, dzięki którym powstawały wzory, pierwotnie związane z obrzędami rytualnymi. Wśród wielu ówczesnych plemion, trwałe wzory na ciele, oznaczały po prostu barwy wojenne.
Później tatuaż stanowił wyznacznik statusu społecznego, tatuowano wówczas usytuowanych na najwyższym szczeblu w hierarchii społecznej szamanów i wodzów plemiennych. W trakcie jego wykonywania często dochodziło do zakażeń, ale nie zniechęcało to chętnych do dalszej praktyki. 
Pierwsze zachowane tatuaże (w postaci serii kropek i linii) zostały odkryte w Egipcie, na ciele mumii egipskiej kapłanki boga Hatora sprzed 2200 lat przed naszą erą.
Sama nazwa tatuaż wywodzi się z Polinezji, tam wymawia się je - tatau - co oznacza znak, malowidło.
Później, nie wiadomo właściwe dlaczego, tatuaż stracił pierwotne znaczenie, mało tego, zaczął kojarzyć się głównie negatywnie - w starożytnej Grecji i Rzymie tatuowano zbiegłych niewolników, w Japonii przestępców.
Do niedawna również w Polsce tatuaż kojarzył się wyłącznie z marynarzami i kryminalistami. Ci ostatni, tatuaże, które nazywają "dziarami" robili sobie sami za pomocą igieł i barwników, które uzyskiwali ze spalonych podeszew butów, czy z tuszy z długopisów. Tatuaże noszą też członkowie Yakuzy, japońskiej mafii.
Pierwsi chrześcijanie tatuowali na swym ciele symbole wiary. Działo się tak aż do chwili, gdy papież Adrian I w 787 roku zakazał tej praktyki, wychodząc z założenia, że jeżeli człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga, to tatuaż profanuje jego wizerunek. Od tego momentu dla kultury europejskiej ciało stało się nietykalne, a tatuaż zniknął na długi czas z kultury zachodniej.
Z powrotem do Europy tatuaż przywędrował na przełomie XVII i XVIII wieku wraz z marynarzami, którzy brali udział w odkrywczych wyprawach na nieznane lądy, by potem wrócić do domu z egzotycznymi pamiątkami na skórze. Ich ulubionym motywem był Chrystus, wybrany z przekonaniem, iż człowiek noszący na ciele boski wizerunek nie może zostać wychłostany.
Zdobienie ciała stało się popularne także w kręgach arystokratycznych. Wielkim zainteresowaniem cieszyły się motywy związane z Dalekim Wschodem.
Tatuowanie zyskało także charakter praktyczny - przykładowo we Francji znakowano jednakowym wzorem matki i ich nowonarodzone dzieci, by nie dochodziło do zamiany noworodków.
Niechlubnie w dziejach tatuażu zapisała się II wojna światowa. Tatuaż stał się elementem pomocnym w identyfikacji zwłok, dlatego hitlerowcy znakowali więźniów obozów koncentracyjnych, tatuując im na przedramionach numery ewidencyjne.
Wszystko zaczęło się zmieniać, kiedy tatuaże zaczęły nosić gwiazdy muzyki i kina… Dzisiaj tatuaż wielkości pięciozłotówki może kosztować ponad 100 złotych, ale w studiach tatuaży miłośnicy trwałych ozdób potrafią zostawiać tysiące złotych. Mimo, że tatuaż jest na całe życie, to pięknie i kolorowo wygląda zaledwie 2-3 lata. Po tym czasie barwniki bledną, kontury się rozmywają i płowieją. Wtedy znów trzeba odwiedzić studio tatuażu i zapłacić za poprawki.
Na szczęście dla zainteresowanych, dzisiaj tatuaż wykonywany jest prawie bezboleśnie. Stało się to za sprawą Samuela O'Reilly, który wynalazł w roku 1890 pistolet do tatuażu - w uchwycie w kształcie kolby pistoletu umieścił pneumatyczne pióro Edisona. Pióro to składało się z pojemnika na tusz, zakończonego igłą. W momencie dociśnięcia igły do papieru bądź skóry, ciśnienie w pojemniku wzrastało i tusz wypływał.
W naszym kraju taka przyjemność dozwolona jest po skończeniu osiemnastego roku życia. Wcześniej także można, ale tylko jeśli rodzice wyrażą na to pisemną zgodę. Renomowane studia nie zgodzą się na zrobienie tatoo niepełnoletniej osobie, ponieważ mogą stracić licencję.
Niektórzy ludzie popadli przy tym w skrajności - najbardziej wytatuowana kobieta na świecie to Krystyne Kolorful, która przez 10 lat zapełniała swoje ciało tatuażami i w chwili obecnej ma ponad 95% powierzchni wytatuowanego ciała. Całkowicie wytatuowany jest Lucky Diamond Rich. Przez ponad 1000 godzin zaczerniano tatuażami jego powieki, wnętrza uszu, najdrobniejsze zakamarki między palcami u nóg, a nawet dziąsła. Dziś Lucky Diamond Rich tatuuje swoje - czarne już ciało - na biało, żeby zacząć na białym tle znów robić kolorowe wzory...
Pozostaje jeszcze jedna kwestia do omówienia - co zrobić, kiedy tatuaż się znudzi, albo przestanie być aktualny? Można oczywiście go usunąć wycinając zabarwioną skórę, lub poddając się zabiegowi laserowego usuwania tatuażu. Ale to kosztuje… nawet 10 razy tyle co zrobienie tatuażu. Warto więc 10 razy się zastanowić, zanim zdecydujemy się na upiększanie swojego ciała 
Ciekawostka:
Zmarły około 3300 lat p.n.e. człowiek lodu - Ötzi, którego zmumifikowane zwłoki odnaleziono w 1991 roku w południowym Tyrolu, miał na ciele 61 tatuaży.
