REKLAMY
Jan Szczepanik

Wszechstronny polski wynalazca, genialny samouk (1872 - 1926).

Był konstruktorem, nazywano go polskim Edisonem - był autorem kilkuset patentów i ponad 50 wynalazków, z których wiele, szczególnie z dziedziny filmu, fotografii i telewizji, stosowanych jest do dzisiaj

Pochodził z ubogiej rodziny. Wcześnie osierocony przez rodziców był wychowywany przez ciotkę. Swoje dzieciństwo spędził w Krośnie, gdzie uczęszczał do szkoły ludowej.

Kontynuował naukę w gimnazjum w Jaśle, gdzie zabłysnął z matematyki i fizyki, tej szkoły jednak nie ukończył, głównie z powodu poważnych problemów z greką. Mimo początkowych niepowodzeń, po dalszą naukę poszedł pieszo aż do Krakowa. Po ukończeniu Seminarium Nauczycielskiego w roku 1891, wyruszył pracować w szkole we wsiach: Potok, Lubatówka i Korczyn (okolice Krosna) jako nauczyciel ludowy. Już wówczas zajmowała go wynalazczość. Słynął z tego, że gdy wpadł na jakiś pomysł, potrafił w połowie lekcji pobiec do domu, aby zrobić notatki, zupełnie zapominając o uczniach.
Nie utracił pracy tylko dlatego, że kierownicy szkół uznali młodego nauczyciela za niegroźnego wariata, potrzebującego opieki.

Tkactwo:
maszyna tkackaJeszcze jako nauczyciel, przejęty ciężką pracą wiejskich tkaczy, zaczął udoskonalać proste maszyny tkackie. Dzięki pomocy finansisty L. Kleinberga przeniósł się do Krakowa, gdzie opracował bardzo wydajną fotoelektryczną metodę tkania i kolorowania wzorzystych tkanin która skracała proces produkcji niemal dziesięciokrotnie (opatentowaną w 1896 roku w Niemczech i Wielkiej Brytanii).
Do tego czasu przy tkaniu gobelinów najwięcej trudności sprawiało tworzenie tzw. patronów, czyli schematów obrazków, które miały znaleźć się na gotowym gobelinie. Proces ten był długi i żmudny - specjalnie wyznaczony do tego człowiek - patroniarz, musiał wykonać taki schemat z otworami, przez które miała przechodzić nić.
Szczepanik wynalazł urządzenie, które umożliwiało przeniesienie obrazka na patron metodą podobną do tej, wykorzystywanej w aparatach fotograficznych.

REKLAMY

Odkrył, iż każdy obraz można przedstawić w postaci elektrycznej mapy, gdzie występowanie napięcia prądu oznacza kolor czarny, zaś jego brak kolor biały (tak jak kod zero jedynkowy, tworzący podstawy programu komputerowego). gobelin wykonany maszynowoSpecjalna maszyna przenosiła mapę obrazu na perforowane karty, sterujące za pomocą elektromagnesów maszyną tkacką, dzięki temu patron można było uzyskać niezwykle szybko.
Po opatentowaniu wynalazku w 1896 roku, Szczepanik i Kleinberg założyli towarzystwo akcyjne "Societe des Inventions Jan Szczepanik Cie." i przeprowadzili się do Wiednia. Przy Pragerstrasse zbudowali pracownię naukową i halę produkcyjną. Pierwszą partię czarno-białych gobelinów jedwabnych spółka wprowadziła na rynek w 1898 roku. Znakomitym pomysłem promocyjnym okazało się przeniesienie na tkaninę obrazu Henryka Rauchingera, ukazującego apoteozę panowania cesarza Franciszka Józefa I. Największy z takich gobelinów podarowano samemu władcy, mniejsze znakomicie sprzedawały się w kraju, który akurat obchodził 50-lecie panowania monarchy. Z dnia na dzień biedny nauczyciel dorobił się sporego majątku.

Telewizja:
telektroskopW roku 1897 (czyli jeszcze na długo przed odkryciem telewizji), Szczepanik zgłosił w Brytyjskim Urzędzie Patentowym wniosek o udzielenie patentu na telektroskop, czyli na aparat do reprodukowania obrazów na odległość za pośrednictwem elektryczności. W swoim patencie zaproponował przenoszenie obrazu w barwach naturalnych wraz z towarzyszącym mu dźwiękiem.


Fotografia barwna:
zdjęcie zrobione przez SzczepanikaPrawdziwą pasją Szczepanika było kopiowanie barwnych obrazów. Dzięki temu uzyskał bardzo ciekawe wyniki swoich prac w dziedzinie fotografii kolorowej. Już w 1899 roku opatentował w Wielkiej Brytanii metodę wytwarzania małoobrazkowego filmu kolorowego - uznał jednak, że jest to rzecz mało przydatna, tymczasem w roku 1928 firma Kodak wykorzystując jego odkrycie, zaczęła produkować w USA kolorowe klisze fotograficzne dla amatorów. Zyski, jakie osiągnęła, uczyniły z niej światowy koncern. Konstruował również kamery filmowe i projektory do zdjęć barwnych. W latach 1902–03 opracował metodę fotografii opartą na użyciu filtra i rastra wielobarwnego, wynalazł barwoczuły papier fotograficzny.
W roku 1906 skonstruował udoskonalony kolorymetr - przyrząd do pomiaru intensywności barw. Odniósł sukces w dziedzinie kinematografii barwnej; stosując w kamerze i aparacie projekcyjnym 3 filtry: czerwony, zielony i niebieski oraz czarno-białą taśmę filmową, uzyskał dobre, zbliżone do naturalnych kolory.

Film barwny:
Wynalazca zbudował kamerę ze skomplikowanym układem optycznym, który umożliwiał rejestrowanie kolorów na opracowanej przez siebie taśmie.
Wyprzedzając Amerykanów, już w 1918 roku opatentował własny całościowy system złożony z kamery, projektora i taśmy filmowej. Umożliwiał on kręcenie i wyświetlanie kolorowych ruchomych obrazów. Zakładał przy tym, że kamera ma "widzieć" świat podobnie jak ludzkie oko. W tym celu opracował kamerę z trzema obiektywami oraz system rolek, na które nawinięta taśma filmowa zachowywała się stabilnie podczas kręcenia filmu oraz projekcji. Pierwszy barwny film naukowy Polak nakręcił w szpitalu Langebeck - Virchov w Berlinie. Sfilmował operację chirurgiczną. Podczas pokazu na widok naturalnie wyglądającej, rozciętej jamy brzusznej widzowie mdleli. Aby uniknąć podobnych zdarzeń, następnym filmem była "Przełęcz", nakręcona w Alpach w okolicy Jungfrau w Szwajcarii.

Zachwycona pokazami prasa wróżyła wynalazkowi wielką przyszłość - jego filmy były jakościowo lepsze od dzieł nakręconych w "Technikolorze". Wydawało się, że wynalazca wreszcie stoi o krok od wielkiego sukcesu finansowego. Aparaty filmowe miała produkować firma Emila Buscha, a niemieccy kapitaliści sponsorować realizację pierwszych filmów. Jednak amerykański "Technicolor" ostatecznie wygrał: jego system nie wymagał specjalnego rodzaju projektora filmowego i kina nie musiały wydawać pieniędzy na zakup sprzętu. Było to tym większą przeszkodą, że zapowiadane w tym czasie wprowadzenie filmu dźwiękowego także wymagało od właścicieli kin niemałych inwestycji.

Fotosculptor:
Szczepanik był również twórcą wielu innych wynalazków, m.in. przyrządu do kopiowania rzeźb - fotosculptor -1899 rok. Urządzenie miało pomóc rzeźbiarzom w wiernym odwzorowaniu trójwymiarowych przedmiotów. Mechanizm za pomocą systemu luster nanosił na siebie obraz rzeźby i jej wzoru. Obrazy pokazywane jednocześnie jeden na drugim miały różne kolory, dzięki czemu rzeźbiarz mógł porównać, czy jego dzieło jest już zgodne z oryginałem. Umożliwiało to bezpośrednie porównanie i stwierdzenie czy obrazy mają jednakowe kontury, czy nie. W ten sposób odpadała potrzeba mierzenia. Franciszek Józef I,  zachwycony urządzeniem ofiarował wynalazcy na pamiątkę parę pistoletów.

Kamizelka kuloodporna:
testowanie kamizelki kuloodpornejCzasy Szczepanika były okresem burzliwych walk politycznych, których uczestnicy często uciekali się do terroru. W związku z tym pojawiło się zamówienie na tkaninę, która byłaby odporna na pociski. Wynalazca udoskonalił skonstruowany przez Kazimierza Żeglenia materiał uszyty z wielu warstw jedwabiu. Pocisk przebijając kolejne warstwy wikłał się w sploty nici, przez co tracił szybkość i moc. Publicznie wykonywane testy wykazały, że tkanina Szczepanika jest odporna na kule zdolne przebić grube sosnowe deski i blachę żelazną, oraz na ostrze sztyletu. Okazało się, że rozpięta na parawanie tkanina, wzmocniona warstwą cienkiej blachy, zatrzymywała nie tylko kule z rewolweru kaliber 8 mm, ale nawet z karabinu Mannlicher, które przestrzeliwały na wylot stalową blachę o grubości 12 milimetrów z odległości 100 m.
Pocisk, zagłębiając się w materiał, owijał się w rozciągliwe włókna. Miękkie, ale mocne - pochłaniały całą energię kinetyczną kuli. Choć wynalazca traktował tkaninę jako projekt poboczny, przyniosła mu ona międzynarodową sławę. Nazwisko Szczepanika obiegło cały świat po tym, jak jego tkanina uchroniła przed śmiercią od kuli zamachowca króla Hiszpanii Alfonsa XIII. Pojazd króla był obity kuloodpornym materiałem, dzięki czemu jego ściany nie zostały przebite - materiał pochłonął siłę wybuchu i powstrzymał odłamki. W dowód wdzięczności, 2 czerwca 1902 roku odznaczył on wynalazcę tytułem kawalera Orderu Izabeli Katolickiej. Materiał kuloodporny zamawiał także m.in. car Mikołaj II. Po nieudanym zamachu pojawiły się zamówienia na kamizelki i kaftany kuloodporne. Miały grubość 1 centymetra i dawały się łatwo ukryć pod ubraniem, nie tracąc nic ze skuteczności. Car Rosji Mikołaj II był tak zadowolony ze swej kamizelki, że nadał Szczepanikowi Order św. Anny. Wynalazca grzecznie odmówił przyjęcia odznaczenia od władcy kraju, który przyczynił się do pozbawienia Polaków własnego państwa. Niezrażony tym Mikołaj II przesłał twórcy kamizelki złoty zegarek kieszonkowy.

Caloridul:
Do "marginalnych" osiągnięć Szczepanika należy bardzo praktyczny samoczynny regulator ciągu kominowego w paleniskach kotłowych z roku 1901. Dawał on 20% oszczędności w zużyciu węgla w kotłach parowych. Wynalazca nie potraktował swojego pomysłu poważnie, szukał zysków gdzie indziej - a szkoda! Choć porównywano go do Edisona, w przeciwieństwie do geniusza z Ameryki nie miał talentu do interesów. Pozostaje więc cieszyć się, że w dziedzinie zarysowującej się dopiero automatyzacji Jan Szczepanik również wykazał inwencję twórczą.

Inne:
Bardziej interesującym wynalazkiem był "telegraf bez drutu". Szczepanikowi nie były obce wynalazki Hertza, Popowa i Marconiego, które były dokonane w końcu XIX wieku. Nasz wynalazca zajmował się problemem telegrafu iskrowego, a nawet przez jakiś czas telegrafią iskrową. Polski geniusz pracował również nad samolotem z ruchomymi skrzydłami, śmigłowcem z podwójnym układem wirnika, sterowcem (przed Ferdynandem von Zeppelinem), łodzią podwodną oraz karabinem elektrycznym, oddającym w ciągu minuty kilkanaście strzałów.


Jego sława sprawiła, że zgłaszało się do niego wielu wynalazców i naukowców prosząc o radę i pomoc w konstrukcji swoich maszyn. Otrzymywał również listy od autorów, którzy wynaleźli perpetuum mobile. Tego typu przesyłki Szczepanik zwykł pozostawiać bez odpowiedzi.
Zafascynowany osobowością Polaka i jego dziełem, Mark Twain napisał dwa opowiadania, opisujące perypetie wynalazcy 

Znaki drogowe | Karta rowerowa | Karta rowerowa - to proste | Wiersze miłosne | 1000 pytań | Naj naj naj